Po co nam jubileusze? Czas płynie, a dzień po dniu następuje. Po cóż więc wyróżniać jakieś daty, okrągłe liczby? Zapyta tak ten, kto nie był na jubileuszu 60–lecia Zespołu Szkół Budowlanych. Tu wszystko stało się jasne i zdawało się jednym głosem mówić, a nawet śpiewać: świętujmy! Warto ucztować, celebrować, podsumowywać i doceniać. Warto bawić się na scenie i widowni w konwencji programu „Budowanie na śniadanie”. A wszystko dlatego, by podkreślić i powiedzieć o tym naszym Gościom, że my, gospodarze, na co dzień po prostu dobrze się czujemy w szkole pod skrzydłami patrona – architekta Rogera Sławskiego. Pracujemy, uczymy młodzież i sami od siebie nawzajem i od młodych ludzi nieustannie się czegoś uczymy. To wielka satysfakcja i przyjemność – tak żyć, pracować i rozwijać się. I po to właśnie był ten jubileusz – by podzielić się tą radością z naszymi Gośćmi. Dziękujemy Wam, że byliście tego dnia z nami.

Dyrekcja, Nauczyciele i Pracownicy Zespołu Szkół Budowlanych